Maj, 2011
Dystans całkowity: | 236.00 km (w terenie 1.00 km; 0.42%) |
Czas w ruchu: | 14:30 |
Średnia prędkość: | 16.28 km/h |
Maksymalna prędkość: | 30.00 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 23.60 km i 1h 27m |
Więcej statystyk |
Standard
-
DST
19.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
19.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj bez urozmaiceń jechałem sobie prosto na uczelnię, za to wczoraj wracając musiałem zawrócić na wiadukcie, gdyż remontowana cześć ul.Turowicza została poszerzona także o chodnik, który idąc wzdłuż tej kaskady wychodzi do ścieżki rowerowej, i tak chcąc sobie ułatwić drogę musiałem trochę nadrobić przez zawrócenie się i pojechanie standardową zachodnią częścią estakady. Ale nie ma co narzekać, każdy kilometr to lepsza forma :D
Kategoria na uczelnie
Pracowity dzień
-
DST
26.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
26.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tego dnia słonecznego spędziłem aktywnie dzień przy rowerach :)
na początek udałem się do Krossbajka po części do roweru, a dokładniej mówiąc zakupiłem sobie bez łożyskowy supporcik do czerwonego bajka oraz dwie opony, gdyż te są już łyse... a chcę go przygotować na odwiedziny Ani aby mogła na nim pośmigać :)
A po południu spiesząc się na trening już odnowionym czerwonym testowałem jego ustawienia, przerzutki chodzą jak należy, wiec można nim posprintować, i tak z matecznego pod rolnicza byłem w 10 min :)
i tak jeszcze została wymiana łożysk albo i całego supprostu w moim ekstrimie :)
przed przerwą
-
DST
16.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
16.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt XXtreme
-
Aktywność Jazda na rowerze
tego dnia, po wcześniejszej wycieczce na skałki Twardowskiego udałem się do galerii. Trasę urozmaiciłem sobie o kładkę bernadkę, ale stwierdzam że szybciej jest mi jechać do skrzyżowania Nowohuckiej i Powstańców Śląskich. Mimo dopisującej pogody niestety tego dnia nie czułem się już za dobrze, i zrobiłem sobie prawie tygodniową przerwę od jazd...
Kategoria po okolicy
Skałki Twardowskiego w ładną niedzielną pogodę
-
DST
19.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
12.67km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt XXtreme
-
Aktywność Jazda na rowerze
Aby dzień nie był stracony, mimo zmęczenia Juvenaliowo - integracyjnego po koncercie zespołu, po namowie kolegi wybrałem się na wycieczkę pozwiedzać teren którego zbyt dobrze nie zlałem, a jest wart zwiedzania, i co ważniejsze jest niedaleko. Wycieczka nie za długa, urozmaicona przejazdem ścieżką rowerową biegnącą wzdłuż Wisły od Tyńca :) Dodatkowo zobaczyłem miejsce w którym miała miejsce słynna impreza fejsbukowa, gdzie to paręset osób przybyło :D i co mogę dodać.. jest posprzątane :)
Kategoria po okolicy
Środowe przygody
-
DST
40.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt XXtreme
-
Aktywność Jazda na rowerze
W środę strasznie nie chciało mi się wstawać, jak i kotu który postanowił mi dotrzymać towarzystwa i ogrzewał nogi :), czego skutkiem było późne obudzenie się. I tak w 40 min byłem na uczelni, po szybkim zebraniu się z łóżka. Po drodze zostałem mile zaskoczony towarzystwem innych rowerzystów którzy podobnie przed 9 na swoich jednośladach podążali tą samą ścieżką rowerową którą jeżdżę prawie co dzień. Miłe towarzystwo na ul.Herberta o 9 rano
© mati262
A ścieżka ta jest uatrakcyjniona widokiem Wawelu :)Wawel za plecami
© mati262
ale żeby go zobaczyć należy wcześniej pokonać taki oto podjazd wzdłuż ul.Herberta... Długa prosta
© mati262
a trasę jak zawsze miałem tę samą ;)
Kategoria na uczelnie
Wyjątkowy piątek 13-tego
-
DST
31.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
10.33km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
W piątek 13 wcale nie było dla mnie dnia pechowego. :)
Tego dnia, rutynowo należało odwiedzić alma mater, na której prócz zajęć odbywał się także dzień Hutnika, w którym brałem udział. Jako że to ostatni dzień tygodnia, popołudnie całe wolne, więc miałem dużo czasu wolnego :). Dla urozmaicenia wybrałem się na zakrzówek, zobaczyć czy nie powstały tam jeszcze bloki :D i zobaczyć jak idzie budowa tramwaju na ruczaju, i czy korki są takie wielkie jak to ostrzegano. Na rowerze przejechałem bez problemów, po ścieżce rowerowej wzdłuż Kapelanki, a później jeszcze przeszedłem sie na strzelnicę sportową zaliczać PO :D. Chcę się także pochwalić stojakami na AGHu bo jest ich teraz tam bardzo dużo, i nie stoją puste :)Stojak rowerowy pod A-3
© mati262Stojak pod C-1
© mati262
jeden z pierwszych stojaków jakie były przy uczelni, obecnie jest ich o wiele więcej, i są lepiej przystosowane do przypinania rowerów, za to ten jest swego rodzaju pomnikiem początków czasów ery rowerowej :)
Kategoria na uczelnie
Czwartkowe rowerowe interesy
-
DST
35.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
17.50km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kontynuując moją jazdę na rowerze, wszystkie załatwienia, gdzie mam się dostać robię to na rowerze. Tego dnia, prócz zajęć, odwiedziłem także ZUS i pojechałem do pracy. I muszę to z satysfakcją stwierdzić, że jest to najlepszy sposób na oszczędzanie czasu. Także dojazdy, dzięki możliwości skracania sobie trasy przez przejazd np. przez rynek są o wiele krótsze od standardowych tras.
Jest też jeden minus takiej jazdy, nie lubię jeździć chodnikiem wzdłuż zakopianki, bo jest tak dziurawy... i ta duża liczba świateł i przejazdów. I kurcze wzdłuż zakopianki jest może tylko jeden przejazd dla rowerów(obok cinema c), a tak to nic, żadnej ścieżki rowerowej, same pasy dla pieszych.. a jedź sobie tutaj człowieku zakopianką gdzie są koleiny, niskie studzienki.. porażka..
może wreszcie kiedyś się to zmieni. W zeszłym roku, bądź dwa lata temu wreszcie zrobiono chodnik od strony sanktuarium, ale jadąc do ZUSu niestety nie ma się tego luksusu..
Kategoria na uczelnie
Popołudniowa ponowna wycieczka do miasta
-
DST
20.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po powrocie z rannej wycieczki odczuwałem brak formy, ale jakoś do popołudnia się zregenerowałem, więc na próbę z okazji dnia hutnika dotarłem bez problemu w zakładanym czasie. Dodatkowo jadąc motywowałem się widząc stojące auta w korku do ronda Matecznego, na alejach przed Jubilatem i na Reymonta, bo dzisiaj można było na całej długości Reymonta zobaczyć kibiców.. albo stojących w korku, albo na chodniku :)
Miesięczny bilet rowerowy zakupiony :)
-
DST
22.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
22.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kto niema dobrej pamięci ten ma mocniejsze nogi :) - to mi się skojarzyło jak rano wybrałem się na uczelnie na rowerze, a ponieważ nie przeglądałem torby po pokonaniu 600 m zawróciłem się myśląc że zapomniałem jednej rzeczy... a pod domem okazało się ze ona jest.. :D i tak kilometr sobie drogi dodałem :p Jako że mój bilet miesięczny na wszystkie linie wygasł jakiś czas temu, postanowiłem znowu zacząć jeździć rowerem na uczelnie. Zacząłem nawet z tego czerpać przyjemność, a bardziej się do tego przekonałem, jak musiałem czekać ponad 10 min na przystanku pod rolniczą, a pogoda była wyśmienita... Teraz nie marnuje czasu na czekanie, dystansik który pokonuję, co mnie trochę zdziwiło, bo ma prawie 10 km pokonałem w 30 min. Cóż mogę powiedzieć, że czas jest bardzo dobry, a nawet specjalnie nie kręciłem za szybko pedałami. Muszę zatem spróbować poprawić rekord jaki miałem z 25 min do 20 :)
Kategoria na uczelnie
Wiosenne kręcenie po dłuższej przerwie
-
DST
8.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
8.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Olpran Discovery
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po dłuższej przerwie, postanowiłem więcej nie marnować tego pięknego słonecznego czasu jaki ostatnio pogoda serwuje w Krakowie i wybrałem się na wycieczkę po okolicy. Wycieczka nie była zbyt długa, w starym składzie, a na celu miała przywrócenie roweru kolegi do używalności, co się udało z sukcesem i dalszą drogę po okolicy. Cóż mogę powiedzieć, jutro chyba pojadę na uczelnię rowerem, mam nadzieję że nie złapię w czerwonym kapcia, a jak będę wracał to zakupię nowe opony do niego, bo stare już mnie zaczynają martwić.. Ale przynajmniej wiem że rower jest używany, bo opony częściej (... dużo częściej) zmieniam jak pozostali znajomi :D Prócz tego w planach nadal pozostaje wymiana łożysk w ekstrimie...
Kategoria po okolicy