mati262 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:29.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:20
Średnia prędkość:8.70 km/h
Maksymalna prędkość:30.00 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:9.67 km i 1h 06m
Więcej statystyk

pierwszy raz w roku najlepszą trasą na Mateczny :)

  • DST 13.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.50km/h
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 kwietnia 2011 | dodano: 03.05.2011

Wybrałem się na rower moją oklepaną trasą, którą jeździłem zawsze do centrum miasta. Trasa ta jest wg. mnie najlepsza jak chcę się dostać do centrum w miarę szybko, jedyny mankament to jazda wzdłuż ul.Turowicza gdzie najlepiej jest jechać stroną zachodnią - a co za tym idzie muszę przejechać na światłach na drugą stronę. Trasę tą pokonuję w ok 15-20 min. Zakopianki w ogóle nie biorę pod uwagę, bo tam chodnik jest beznadziejny, a ruch intensywny i brak tego.. widoku na Wawel ;)


Kategoria po okolicy

małe sprinty

  • DST 7.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 10.50km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 kwietnia 2011 | dodano: 17.04.2011

Dzisiaj korzystałem z roweru z czysto ekonomicznych względów, zależało mi na czasie i niezależności, dodatkowo pogoda bardzo temu sprzyjała, więc diw wycieczki jakie zrobiłem sobie do kolegów były szybkie, mogę powiedzieć, że nie mam jeszcze formy, i trzeba nad nią popracować aby czas pokonania trasy 2.5 km był w granicach 10 min :)

/


Kategoria po okolicy

duże plany, małe czyny i jak zawsze dobra cena w dekatlonie :)

  • DST 9.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 4.50km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 kwietnia 2011 | dodano: 17.04.2011

Ponieważ w sobotnie popołudnie była piękna pogoda, udało mi się namówić paru znajomych na przejażdżkę, jednakże że nie mogliśmy się zebrać, wyjechaliśmy przed 19. Plan pierwotny zakładał wycieczkę na Zakrzówek - Skałki Twardowskiego gdzie miał się odbyć niejaki wielki grill promowany na facebooku - chciałem zobaczyć to wydarzenie i pojeździć w tamtej okolicy, bo nie miałem jakoś okazji wiele razy tamtędy przejeżdżać, ale niestety znajomi wykazywali słabą formę. Gdy ustalaliśmy trasę w drodze, przejeżdżając przez park Paćka i Doroty na klinach niestety w rowerze kolegi spadło ciśnienie powietrza na tyle że dłuższa trasa była wykluczona, więc postanowiliśmy podjechać do najbliższej stacji paliw podjechać aby skorzystać z kompresora - tak się składało że takowa znajdowała się dopiero przy Solwaju. Udało mi się także namówić kolegę abyśmy zakupili w Dekatlonie zestawik dwóch dętek za dychę :) - Liczę że następnym razem już kolega nie będzie się musiał obawiać uchodzącego powietrza i bez problemów zrobimy przynajmniej 20 km :). Powrót do domu, że było już ciemno odbył się najlepszą bodajże trasą - albo wręcz bardziej lubianą, chociaż na odcinku ulicy Podmokłej jest tragiczny chodnik, ale da się to przeżyć. Jako że było ciemno nie jechaliśmy wzdłuż głównych dróg ale chodnikami - wspomniana wcześniej droga, oraz droga za Kerfem, a na Kurdwanowie w kierunku Swoszowic jest już kawałek ścieżki pieszo rowerowej przez wiadukt nad autostradą, oraz miłe i spokojne drogi osiedlowe :)
Oto parę fotek :)

w parku Maćka i Doroty © mati262

Daro pod Kerfem szuka miejsca do parkowania © mati262

Zuper zestaw za jedyne 9,99 aż chce się je wymieniać © mati262

-za to lubię decathlona :D

a oto mój trasometr, ponieważ nie posiadam licznika:

<iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=0&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe></i>


Kategoria po okolicy