mati262 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:80.44 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:48
Średnia prędkość:16.76 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:20.11 km i 1h 12m
Więcej statystyk

Na ryneczek, bo akcja DKMSu :)

  • DST 21.74km
  • Czas 01:30
  • VAVG 14.49km/h
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 marca 2012 | dodano: 25.03.2012

Piękna pogoda pozwoliła się wybrać w towarzystwie Dara i Pau na rynek. Kompani może trochę nie w formie, ale jakoś podołali wyzwaniu i dotarli, tak że byliśmy 15 min przed końcem akcji :).


Kategoria po okolicy

tygodniowe różne trasy

  • DST 15.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 marca 2012 | dodano: 25.03.2012

Mimo iż rzadko jeżdżę na rowerze w tygodniu to km się nabijają i tak zrobiłem tyle ile zrobiłem specjalnie nie wybierając się na żadne wycieczki bądź jeżdżąc do miasta :).


Kategoria po okolicy

Objazdówka po wsi :)

  • DST 19.70km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.89km/h
  • VMAX 58.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012

Postanowiłem się przejechać po okolicy, zobaczyć jak wyglądają naprawione osuwiska w Ochojnie, czy jest może jeszcze śnieg w Podstolicach, czy śmierdzi Baryczą w Grabówkach, no i muszę powiedzieć że góra pierońska do Ochojna, w Podstolicach jeszcze resztki śniegu na stoku, fajny kręty i stromy zjazd, oraz ponowny ciężki wyjazd pod zajezdnię autobusową w Grabówkach, no a później na Golkowice spokojnie się już jedzie. Waliło Baryczą jednak w Grabówkach, no i poza nowymi odwalonymi chatami na trasie dużo się nie zmieniło :)
No i niestety od wczoraj mnie siedzenie boli od siodełka.. :/
Może przejdzie za jakiś czas.


Kategoria po okolicy

Wiosennie

  • DST 24.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt XXtreme
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 marca 2012 | dodano: 17.03.2012

Pierwsza konkretna wycieczka tego roku. Po uporządkowaniu sadu z rana wybrałem się na grilla na miasteczko studenckie :). Przed wycieczką musiałem jeszcze dokręcić korbę i tylną piastę bo niestety miałem luzy. Z dwugodzinnym opóźnieniem dojechałem do celu, na wdychałem się świeżych wiosennych spalin na alejach....
O ile trasa tam o tej wpół do 4 była w miarę ciepła, to jak wracałem po wpół do 7 to jednak trzeba było założyć kamizelkę i od czasu do czasu rękawiczki, bo chłodem wiało. Przy konkretnej prędkości to jednak sprawia problem.
Stwierdzam ze muszę kupić sobie bateryjkę do stopera, bo coś go trafia i się resetuje, a tak to tylko zrobić z drugim rowerem tak samo regulacje piast.. i można szaleć :)
ODO 0


Kategoria po okolicy